X
2018-02-01, czwartek Ledwo ET z cysternami się oddalił, a na nasypie między stawami pojawiła się EP09-016 z EIC Sobieski do Gdyni. Co ciekawe zapina lewym torem, bo prawy zajęty towarem ciągnącym się w tym samym kierunku. Nie ma to jak zwiększenie przepustowości.
Szczegóły
Szczegóły
Autor:
MG
Miejscowość:
Tagi:
Data dodania:
Uwagi:
Odsłon:
867
Nazwa pliku:
016.jpg
Bezpośredni link do zasobu:
<^> // 2018-02-03, sobota (17:30:06)
No i jeszcze dla poprawy widoczności nie świeci lampki czerwonej. Kurde kiedy oni się nauczą, że nie ma czegoś takiego jak szlak dwukierunkowy i gdzie jazda dwukierunkowa jest nieprzywidywana.
Po prostu zawsze i zawsze powinna być zasada światełka czerwonego z przodu bo poprawia bezpieczeństwo. A to że mogę se tak jechać, albo, że są takie, a takie zabezpieczenia ruchu kolejowego na danym szlaku to mnie w ogóle nie obchodzi, bo gdyby zdarzyła się sytuacja, że ja mam takie samo światło na czole jak ktoś kto się do mnie zbliża z przeciwka, wiem, że na bank jedzie moim torem więc co na to ja?
HAMULCE NA MAKSA!
No i jeszcze dla poprawy widoczności nie świeci lampki czerwonej. Kurde kiedy oni się nauczą, że nie ma czegoś takiego jak szlak dwukierunkowy i gdzie jazda dwukierunkowa jest nieprzywidywana.
Po prostu zawsze i zawsze powinna być zasada światełka czerwonego z przodu bo poprawia bezpieczeństwo. A to że mogę se tak jechać, albo, że są takie, a takie zabezpieczenia ruchu kolejowego na danym szlaku to mnie w ogóle nie obchodzi, bo gdyby zdarzyła się sytuacja, że ja mam takie samo światło na czole jak ktoś kto się do mnie zbliża z przeciwka, wiem, że na bank jedzie moim torem więc co na to ja?
HAMULCE NA MAKSA!
<^> // 2018-02-03, sobota (17:31:27)
Miało być inne światło. Czyli ja ma trzy białe ktoś ma dwa białe i czerwone to wiem, że jedziemy na siebie. Logika i prawo eliminacji tu działa.
Miało być inne światło. Czyli ja ma trzy białe ktoś ma dwa białe i czerwone to wiem, że jedziemy na siebie. Logika i prawo eliminacji tu działa.
MG // 2018-02-03, sobota (20:36:21)
Tak zaobserwowałem, że na czas przejazdu tego pociągu działały odstępowe przy lewym torze w kierunku pod prąd, a jak dojechał do Pszczyny znowu zostały wygaszone.
Tak zaobserwowałem, że na czas przejazdu tego pociągu działały odstępowe przy lewym torze w kierunku pod prąd, a jak dojechał do Pszczyny znowu zostały wygaszone.
