2019-03-11, poniedziałek Widoczek na zmęczone życiem tory 6, 8 i 10 (patrząc o lewej). Wypadało zrobić zdjęcie pamiątkowe, niech pokolenia pamiętają, że tu kiedyś były. 10. z prawej prowadził do legendarnej morąskiej parowozowni, po której nawet wspomnienie się nie ostało. Obrotnica dawno pociąta i zasypana, a teraz jeszcze w jej miejscu usypali hałdę gruzu po peronie II. Tory rzeczywiście pewnie znikną, bo już je porozkręcali na stykach i pozaznaczali zielonym sprayem.