2012-09-22, sobota I tym razem szczęscie mnie spotkało w tej samej miejscowości, czyli w Junoszynie. Wąskotorowy "kurnik" jadący prawdopodobnie z Nowego Dworu ciągnie się wzdłuż drogi wojewódzkiej do Mikoszewa. A w kabinie młoda miłośniczka przyucza się do prowadzenia pojazdów szynowych. Miejmy nadzieję, że skończy w Cargo ;)